"Dziękuję za kolejną zimę, którą możemy spędzać tak blisko. Blisko czego?
Blisko siebie samych i siebie jako rodzina.
Daleko od innych, ale tylko fizycznie. Sercem i umysłem każdego dnia skierowani tam, gdzie są inni. Każdy ze swoimi troskami i radościami, tak jak my.
Mija kolejny spokojny dzień na końcu świata. Napełniam baniak źródlaną wodą i rozmyślam sobie o życiu wewnętrznym dzieci.
Marchewki właśnie się kończą. Gdy niesie się je na plecach przez półtorej godziny, tak jak ryż, taśmę klejącą, mąkę i inne najniezbędniejsze rzeczy, wszystko to przechodzi magiczną transformację. Rzeczy stają się trochę jakby ze złota. Złota zapalniczka, złoty plastikowy słoik, paczka makaronu, kawałek prostej deski wyrzucony przez morze i tak dalej. Czujemy się naprawdę bogaci.
Pewnego dnia w naszej złotej krainie zjawia się człowiek. Przypływa łódką. Chwilę rozmawiamy, głównie na migi. Nie wiem czy cokolwiek rozumie ani czy ja rozumiem jego.. Daje nam pomarańcze z własnego ogrodu i rybę, którą właśnie złowił. Przyjmujemy dary z wdzięcznością, ale pojawia mi się myśl, że może wydaje mu się, że jesteśmy tacy biedni, że nie mamy się gdzie podziać, że tak daleko do sklepu, my tu z tą małą dziewczynką, co się bawi kawałkiem styropianu wyrzuconego przez morze.
I przypominam sobie wtedy, że przecież inni nie widzą naszego złota... Że mimo iż są tacy jak my, a my tacy jak oni, to chwilowo przybywają z innej bajki, gdzie zapalniczki i kawałki styropianu nie są ze złota, a małe dziewczynki nie robią sobie indiańskiego makijażu sądzą z paleniska... To nic. Możemy przecież razem zjeść pomarańcze i powiedzieć na migi, co się da. Tylko jak wytłumaczyć, że...
Nasze złoto rośnie tam, gdzie - jakby się mogło wydawać - jest tak niewiele... Nasze złoto rośnie na wolności, kiedy w tym "niewiele" robi się przestrzeń na coś najważniejszego - szczęście, które nie wynika z posiadania. Szczęście, które wypływa z głębi nas samych i dla każdego z nas jest dostępne. Trzeba mu tylko trochę pomóc. Przeciąć za ciasny gorset przeterminowanych przekonań, rozgościć się w niepewności, uśmiechnąć się do siebie i spokojnie usiąść na skale. Zaufać i pozwolić by każdy wdech odżywiał nas i leczył, a każdy wydech oddawał to, co już nam nie służy. Potem na nowo przejrzeć się w lustrze... i zobaczyć błysk w swoich oczach. Rozpoznać piękno i mądrość, które zawsze tam były. I zawsze będą. Ze złota. Tak jak marchewki, styropian i zapalniczka.
Czekam na kolejny sezon nadchodzących odosobnień. Czuję się gotowa do obcowania ze złotem. Jestem pełna wdzięczności za mądrość i inspirację, którą dają nam nasze coroczne, zimowe odosobnienia."
Karo,
sbinstitute.com
A Ty?
Boisz się życia w Lesie?
Bo ja nie....
Indi,
Projekt "Szlachetny Człowiek Wraca do lasu"
"Przepowiednia Hopi mówi o czasie wielkich zmian — czasie, w którym ludzkość zostanie wystawiona na próbę, a tylko ci, którzy pamiętają Pierwotne Nauki i stosują oraz szanują Stare Tradycje i Łączność z Naturą, znajdą swoją zaopiekowaną drogę.
Starożytna mądrość Ludu Hopi mówi nam, że wydarzenia związane z Niebieską Gwiazdą Kachina będą sygnałem nadchodzącej przemiany świata, jaki obecnie znamy.
Błękitna Gwiazda Kachina jest pierwszym wielkim znakiem końca czasów.
Najpierw będzie widoczna dla Widzących tego świata oraz w Mistycznych doznaniach w trakcie tradycyjnych tańców plemiennych, niosąc swoje Proroctwo.
Z czasem pojawi się na niebie, aby wszyscy mogli ją zobaczyć, sygnalizując początek nowej ery.
*To oznacza powrót świętych bliźniaków, Pogan Hoya (Strażnika Bieguna Północnego) i Polongai Hoya (Strażnika Bieguna Południowego). Ich rolą jest przywrócenie naturalnego obrotu Ziemi, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, cofając zmiany spowodowane przez ...
🌺 Materiał filmowy dostępny w postaci nagrania na pendrive.
Prezentuje on najważniejsze fragmenty Seminarium BIOENERGETYKI, cz.I: "Regeneracja i rehabilitacja bioenergetyczna po skażeniu patogenem poszczepiennym".
Opis Seminarium znajdziesz tutaj: https://www.maloka.pl/regeneracja-po-skazeniu-patogenem
🌺 WAŻNE! Seminarium jest dedykowane ludziom NIEzaszczepionym na C19, którzy:
Znajdziesz tutaj proste, a jednak skuteczne metody regeneracji po skażeniu (dieta, zioła, ćwiczenia, relaksacja).
Wszystkie moduły Seminarium mają za zadanie wspierać proces regeneracji i rehabilitacji po silnym ...
W KOŃCU NA HORYZONCIE ZDARZEŃ ZAŚWIECIŁA MI NIEZWYKŁA GWIAZDA ODPOCZYNKU... WSKAZUJE MI KIERUNEK, W KTÓRYM UDAM SIĘ NA PIERWSZY OD DZIESIĘCIOLECI PRAWDZIWY URLOP :)
TEN KIERUNEK TO... JA WEWNĄTRZ.
Policzyłam sobie ostatnio jak długo nie odpoczywałam od Pracy z ludźmi... wyszło mi około 15 lat bez odpoczynku.
W latach wcześniejszych (czyli od 2000 roku nieprzerwanie), zgodnie ze zdrową zasadą układu pracy każdego przytomnego Nauczyciela - panowała w moim życiu nauczycielskim Święta Zasada: 10 miesięcy pracy i 2 miesiące odpoczynku. Lecz od co najmniej 15 lat, moja litość (dosłownie) nad potrzebami innych spowodowała, że złamałam tę zasadę...
Zacieśniając ten czas do 11 ostatnich lat katorżniczej, całodobowej pracy nad szczególnie upadłymi i opętanymi istotami, wychodzi na to, że mam 22 miesiące zaległego urlopu ;)
Ponieważ ciągle siedzimy w matriksie, w którym wiele istnień nadal potrzebuje wsparcia na różnych poziomach, to skrócę swój urlop o połowę, a potem grzecznie...
Zapraszam Cię na Nauki, Przekazy i Medytacje Wielkiej Matki, których intencją jest podniesienie Świadomości Królestwa Ziemskiego i ochrona oraz aktywacja Źródłowego Światła Boskiej Matki pośród i wewnątrz nas, Dzieci Wielkiej Matki, zagubionych i zaśniętych tu, na Ziemi.
Nauki i Przekazy jakie niosę, są zawsze oparte o moje połączenie ze Źródłem-Matką i szczególne scalenie mojej istoty z Esencją Matuszki Ziemi...
https://www.maloka.pl/nauki-przekazy-matki
Jest Pełnią, z której WSZYSTKO pochodzi, Doskonałością i Najwyższym Miłowaniem.
Matka - gdyż ZRADZA z siebie WszechIstnienie, a jej Pełnia jest Całością, każdą energią, każdą jakością Stwarzającą.
Jest dla mnie Jednym - Zrodzeniem i Domem, Źródłem i Powrotem mojego istnienia...
Jest dla mnie Świętym Łonem, z którego pochodzę...
Jest moim Początkiem i Końcem.
Jest dla mnie Boską Matką.
Indi
...
🌿 "Nasze ciało jest bardzo skutecznym narzędziem do przemiany świadomości, wzrostu, a także osiągania wewnętrznej mocy. Już samo skupienie się na prawdziwych potrzebach własnego organizmu kieruje nasz umysł ze świata zewnętrznego do nieograniczonej przestrzeni wewnątrz nas.
Wykorzystaj to cudowne narzędzie, poszerzaj swoją świadomość i połącz się ze swoim wewnętrznym światem, a jakość twojego życia osiągnie wyższy pułap..."
🌿 "Ciało to Ziemia. Jest ono świątynią dla Twojego Ducha i Ty, jako kapłan/ka tej świątyni musisz znać jej meandry i wiedzieć czym się opiekujesz. Aby pojąć świątynię ciała, niezbędnym jest ostateczne zaakceptowanie faktu, że samo w sobie, jako "materia", ono tak naprawdę nie istnieje - to co popularnie nazywa się ciałem, czy organizmem, jest kompleksem bioenergetycznym, wspaniałą strukturą wielowymiarowych pól i przepływów, które scala w jedno część Twojej Świadomości.
Naszym ludzkim zadaniem jest połączenie się z tą częścią własnej ...